Siemanko. Co tam u was? U mnie nawet nie źle,ale to coś dziwnego...Dlaczego? A no tak dziś jest poniedziałek.A tak nie do końca jest dobry. Dziś dostałam
pierwszą jedynkę w swoim życiu.Szok!!! A z czego? Z matematyki. Za co? Za coś co zrobiłam,ale nie przyniosłam. Byłam na siebie taka zła. No pomyślcie, czy wy też na moim miejscu nie bylibyście wściekli? Chyba znam odpowiedź. Na pewno,jeszcze bardziej niż ja. Na szczęście już ochłonęłam, dlatego piszę tego posta. Wcześniej trzęsły mi się ręce i nie chcielibyście mnie zobaczyć w takim stanie. Całe szczęście pani powiedziała,że możemy jeszcze przynieść na jutro. A ja się cieszę,bo już nie muszę robić. Niestety mam jeszcze trochę do zrobienia. Nauczyciele nam nic nie zadali,ale mam do nauki 3 formę nieregularnych. O matko!!! To jest straszne.A dodatkowo do zrobienia przedmiot z tworzywa sztucznego. Ja już nie wyrabiam. Niech mi ktoś pomoże. Za 9 dni egzamin, a ja się nim wcale nie przejmuję, ciekawe co będzie jak przyjdzie 1 kwietnia. Dopiero będzie sranie w majtki. xD
Mrs Boładź
A tu moja praca na technikę. Mi się podoba nie wiem jak pani. Jestem dumna z siebie.Pierwszy raz i chyba ostatni.A oto nadałam mu imię Dirk Westphal Xd
O nie!!! Kto to? O Łośman <3 Łośman mnie rozwala
Hah, a tu Guma dowalił
Facu <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz