W oczekiwaniu na chęci do czegokolwiek

No, więc zacznę tego posta pisząc, że to już koniec. . .  Po prostu ten blog bez dziewczyn nie ma dalszej przyszłości, dlatego będzie nudny i tak kruchy, że pewnie niedługo sam się zawali. W komentarzu ktoś zapytał się czemu Pati nie dodaje już postów? Sama nie wiem, zapytajcie się jej. Według mnie nie chce jej się, bo to człowiek ze złym nastawieniem do komputera, krótką pamięcią i tyle . . Ja nie mam już chęci i zapału tak jak kiedyś, ale nie umiem przestać. Bo jak już nie będę pisać, to moje życie będzie nudne i ,co najgorsze, będę mieć więcej czasu na naukę. Tak, jestem dziwnym człowiekiem. Moi wrogowie, czytający ten post mogą się uśmiechnąć. Ale co jakiś czas jeszcze będę dodawać posty. Może skręcę jakiś filmik z wakacji? Teraz się z wami żegnam, ale to nie jest oficjalne pożegnanie. Tak tylko chciałam zakomunikować.

JULA

P.S Ostatnio zaczęłam słuchać Miley Cyrus i spodobały mi się jej trzy piosenki.