No i zaczęły się stosy prac domowych . . .
No i co tam ziomki? Zaczęło się . . . Nie? Szczególnie podziwiam ludzi z liceum i technikum którzy jeszcze nie zwariowali . . . Ja też szczerze miałam dużo pracy domowej najwięcej z historii ale historia dopiero w środę . xD Cześć , Jula
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz