Siemka dziś był to mój rekord w spaniu.Wczoraj pojechaliśmy do mojej cioci i mojego wujka.Wyjechaliśmy z domu o 16 a wróciliśmy o 00:30.Wstałam o 12:55 i nie zdążyłam na śniadanie ale przynajmniej był już obiad :) Nie wiem jak wy ale ja się czuje dobrze.Chyba.
PATI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz